Nasi parafianie jak co roku uczestniczyli w Europejskich spotkaniach młodych Taize. Zapraszamy do przeczytania świadectw uczestników:
Na Pielgrzymce Zaufania przez Ziemię Taize byłem po raz drugi. W Strasbougu zupełnie inaczej doświadczyłem wspólnoty, modlitwy i otwartości. Poprzez zakwaterowanie u rodziny można niejako od środka poznać dany region, tutejsze tradycje, zwyczaje. Zaskakuje ogromna otwartość ludzi goszczących pielgrzymów. Wspólne modlitwy na których uczestniczy po kilka tysięcy pielgrzymów są okazją do ujrzenia ogromnej wspólnoty jaką są chrześcijanie. To również okazja do zastanowienia się jaki wkład mam w tę wspólnotę, czym ja ją ubogacam a także czy przyciągam innych do Boga, czy przyczyniam się do oddalenia ich od Niego.
Spotkanie było także okazją do zawarcia wielu nowych znajomości, także z ludźmi z zagranicy. Nie omieszkałem tego uczynić.
Strasbourg jest pięknym miastem, wolny czas, którego i tak było mnóstwo nie starczył do zwiedzenia wszystkich ciekawych miejsc. Zdążyłem jednak zawitać do parlamentu europejskiego, katedry Notre Dame w Strasbourgu, Wielkiego Meczetu oraz starego miasta.
Bardzo ubogacającym doświadczeniem był dla mnie udział w grupie pracy. To mega przeżycie kiedy można przyczynić się w jakiś sposób do organizacji całego przedsięwzięcia. My mieliśmy okazję pomóc przy wydawaniu żywności dla bez mała czterdziestu tysięcy ludzi.
Podsumowując, dla mnie to było niesamowicie głębokie przeżycie zarówno pod względem tego co mogłem doświadczyć zewnętrznie, jak i duchowo.
Jacek
zdjęcia:
------------------------------------
Tegoroczne spotkanie Taize odbywające się w Strasbourgu, było moim drugim wyjazdem. Był to jak zwykle wyczekiwany czas, żeby poznać i doświadczyć czegoś nowego. Wyglądało to troszkę inaczej niż w Rzymie, ponieważ mieszkałam 20 km od centrum miasta i każdego dnia na modlitwy i inne punkty programu jeździliśmy specjalnym autobusem. Z koleżanką mieszkałam u rodziny, byłam bardzo pozytywnie zaskoczona ich otwartością i życzliwościom, czułyśmy się tam, jak u siebie w domu pomimo trudności w porozumieniu się. To jak nas przyjęli, to było tak niesamowite doświadczenie działania Boga poprzez tych ludzi. Wspólne modlitwy wszystkich pielgrzymów odbywały się na halach - każda z nich miała inny wystrój. Było to fantastyczne znowu usłyszeć i śpiewać kanony w różnych językach. Wąskie uliczki, piękna katedra i najbardziej znana i polecana do zwiedzania dzielnica Strasbourga - Petite France, podbiły moje serce. Ciekawym doświadczeniem była też możliwość odwiedzenia meczetu i zobaczenia jak muzułmanie modlą się na żywo, a nie tylko z opowiadań. W wiosce, której mieszkałam znajdował się też klasztor buddyjski. Było to również bardzo ciekawe doświadczenie.
Natalia
zdjęcia: